piątek, 22 listopada 2013

PPG W drodze - Borneo!

Indonezja - główne wyspy: Sumatra, Jawa, Kalimantan, Nusa Tengara, Sulawesi, Papua. (kolor jasnobrązowy), Malezja (kolor zielony)
Banjarmasin, Tanah Grogot, Balikpapan, Samarinda i dalej nie wiadomo skąd transport na Malezyjską stronę Borneo
taak, tak nareszcie w drodze. Praca w szkole skończona, pensja odebrana, możemy kontynuować podróż. Naszym planem jest objazd całego Borneo na motorze z dłuższym postojem w jego centrum - Palangka Rayi, ponieważ jest to miasto po części chrześcijańskie więc lepsza atmosfera na Święta Bożego narodzenia, a i mamy tam kolegę Mamana, który wprowadził nas w świat klubów motorowych. Zaczęliśmy podróż od wjazdu na Borneo przez Banjarmasin na południu i kierując się na wschód przez Batulicin zatrzymaliśmy się na miesiąc w Tanah Grogot, żeby popracować.W tym czasie objechaliśmy większość regionu, spotykając wioski, w którch przed nami nie było innego białego. Bez własnego motoru nie ma tam dojazdu, drogi są nie oznakowane, często nieasfaltowe, wiele mostów nieprzejezdnych dla samochodów. Dwa dni temu skończyliśmy pracę i wyruszyliśmy znowu w drogę. Wczoraj odwiedziliśmy kolegę w Balikpapanie, bardzo przyjaznym mieście nad morzem, a dzisiaj jesteśmy już w Samarindzie, gdzie mamy się spotkac z członkami klubu motorowego Honda CB. 

Za pięc dni kończy nam się wiza indonezyjska i musimy przekroczyć granicę z Malezją. Nie jest to proste, bo najbliższe przejście graniczne jest w Tawau i można tam się dostać tylko morzem, bo nie ma dróg, sa tylko podmokłe tereny i bagna.Musimy się skonsultowac skąd można wsiąść na ferry i przewieźć motor. W okolicach Bontangu przekroczymy równik. Może się okazać, że dojedziemy do Tarakanu i tam nam powiedzą, że przewóz osób na statku jest dostępny, ale nie transport motoru. Dlatego możliwe, że będziemy musieli się cofnąć do większego miasta w celu znalezienia odpowiedniego portu. 


Jęśli uda się wjechać do Malezji na motorze to chcemy pojechać do Sandakan, potem wjechać do Brunei, znów do Malezji do Kuchingu i ponownie wjechac na indonezyjską część Borneo do Pontianaku, a potem Palangka Rayi, a stamtąd zakończyć podróż w Banjarmasinie i tym sposobem zatoczyć koło. Jak się droga potoczy nie wiadomo, wiele okoliczności może popsuć nasze plany, przekraczanie granic, niedostępność, a nawet brak dróg (w centralnym Kalimantanie ich po prostu nie ma, ludzie przemieszczają się rzekami). 

Nie wiem jak w dalszej drodze będzie z dostępnością do Internetu, ale postaramy się uaktualniać informacje w miarę możliwości. 
Na Borneo znajdują sie trzy państwa - Indonezja z regionem Kalimantan, Malezja z regionami Sabah i Sarawak oraz malutkie Brunei

Klub motorowy Honda CB w Samarindzie, kontaktują nas z członkami z całej prowincji Wschodniego Kalimantanu

Każdy chciał żebyśmy przejechali się na jego motorze

Nasza eskorta

1 komentarz: