niedziela, 22 grudnia 2013

ZBYSZEK JANCZUKOWICZ

23 grudzien

Od kilku tygodni spimy w lesie, w warsztacie motorowym albo u napotkanych na drodze znajomych. W zadnym z tego rodzaju miejsc nie ma internetu, a przynajmniej internetu, do ktorego mozna by podlaczyc klawiature. Stad opoznienie w informacjach. Poprawimy sie niedlugo. A teraz zalaczam trzy szkice na bloga pisane na szybko offline na laptopie, potem wszystko dalej uporzadkujemy...

Tutaj za bardzo nie wiadomo, kiedy wylacza prad, wiec, jesli jutro bedzie padalo, skladamy wszystkim wstepne zyczenia swiateczne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz